Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o meblach,o zdrowiu,o pracy,o kotach
Rok powstania: 2001
Krzysiek.
Krzysiek. A to syn, znaczy, tak?
Nie. Krzysio. Krzysiek ten, kapelan. On robi u niego.
Aha, to pan u niego robi, tak?
Dwie? U niego robi i on, wiesz
I co? Nie płaci panu?
Nie. On płaci, on jest wypłacalny, tylko że jest taki strasznie dokładny.
Zrobiłem mu wszystko za pół ceny. Zrobiliśmy właściwie.
Mów głośno.
Za pół ceny i Wiesio za pół ceny mu wykonuje. A on jeszcze, wiesz, marudzi jak nie wiadomo co.
Może ja bym herbatki se zrobiła.
Żona była na prześwietleniu, bo trzymała ją taka, zapalenie oskrzeli, czy diabli wiedzą co. Kupę czasu. No i mówi jej lekarka
Krzysiek.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Krzysiek. A to syn, znaczy, tak?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie. Krzysio. Krzysiek ten, kapelan. On robi u niego.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Aha, to pan u niego robi, tak?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Dwie? U niego robi i on, wiesz&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;I co? Nie płaci panu?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Nie. On płaci, on jest wypłacalny, tylko że jest taki strasznie dokładny.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Zrobiłem mu wszystko za pół ceny. Zrobiliśmy właściwie.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Mów głośno.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Za pół ceny i Wiesio za pół ceny mu wykonuje. A on jeszcze, wiesz, marudzi jak nie wiadomo co. &lt;event desc="voices"&gt; &lt;vocal desc="laugh"&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Może ja bym herbatki &lt;orig reg="sobie"&gt;se&lt;/&gt; zrobiła.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Żona była na prześwietleniu, bo trzymała ją taka, zapalenie oskrzeli, czy diabli wiedzą co. Kupę czasu. No i mówi jej lekarka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego