Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, Monarze, polityce, zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
oni przyjeżdżają nawet z własnym jedzeniem, z własnymi garami.
Nie nie, ale dorzucać się do utrzymania tego gniazda.
A, no tak.
Wie pani, no.
Gdyby była sama, to pewnie by się dorzucali. Ale w momencie kiedy ja jestem, no to już no to na mnie spada wszystko, no bo ja za to tutaj mieszkam. A mi się zdaje, że dla starszego człowieka to jest za duża rewolucja, żeby się . Poza tym psychicznie by się nie przełamała, żeby zmienić miejsce pobytu. Tutaj zna ludzi, tutaj przeżyła lata najszczęśliwsze z dziećmi i z mężem tyle lat. I teraz zmieniać otoczenie, zmieniać sąsiadów w wieku
oni przyjeżdżają nawet z własnym jedzeniem, z własnymi garami.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie nie, ale dorzucać się do utrzymania tego gniazda.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A, no tak.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Wie pani, no.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Gdyby była sama, to pewnie by się dorzucali. Ale w momencie kiedy ja jestem, no to już no to na mnie spada wszystko, no bo ja za to tutaj mieszkam. &lt;pause&gt; A mi się zdaje, że dla starszego człowieka to jest za duża rewolucja, żeby się &lt;gap&gt; . Poza tym psychicznie by się nie przełamała, żeby zmienić miejsce pobytu. Tutaj zna ludzi, tutaj przeżyła lata najszczęśliwsze z dziećmi i z mężem tyle lat. I teraz zmieniać otoczenie, zmieniać sąsiadów w wieku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego