po otrzymaniu mojej pisemnej prośby. Ale ja o nic, tym bardziej na piśmie, tego człowieka nie prosiłam.</></><br><who1><transl>Poza oficjalnym dochodzeniem prowadzone były na Białorusi dziennikarskie i inne nieoficjalne śledztwa w sprawie tajemniczych zaginięć. Ustalono w nich, iż sprawcami zbrodni mogły być tak zwane szwadrony śmierci, powołane przez wysokich państwowych urzędników za wiedzą prezydenta. Czy wersja nieoficjalna jest, zdaniem pani, bliższa prawdy?</></><br><who2><transl>Liczne śledztwa niezależne, przeprowadzone w ciągu czterech ostatnich lat, również przy udziale struktur międzynarodowych, w tym ostatnie sprawozdanie Christosa Purguridesa dla Rady Europy, jednoznacznie wskazują na udział w tych zbrodniach przedstawicieli najwyższych władz Białorusi. A to, że oficjalne dochodzenia w sprawie