Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
daszek, nie ma przeto obawy, aby Adaś zaspał na kamień. Bez namysłu wczołgał się do zamokłego hotelu i legł na ziemi, znacznie się tym pocieszywszy, że fakirzy hinduscy z niepojętą przyjemnością śpią na wyszczerzonych gwoździach. Przez 'otwory w daszku widać było gwiazdy, a przez "wejście" poszarzałą śpiącą wodę. Jakaś zawzięta żaba, nie mogąc usnąć, nadaremnie tęsknym rozkwakanym głosem nawoływała księżyc; czasem wodny ptak zabuczał w sitowiu, gdy mu się przyśniła ryba. Adaś przez niedługą chwilę nasłuchiwał tych głosów, potem głowę jego mołojecką sen owinął w czarne miękkie chusty.
Zdawało mu się, że spał króciutko, gdy go opadły złe i charczące głosy
daszek, nie ma przeto obawy, aby Adaś zaspał na kamień. Bez namysłu wczołgał się do zamokłego hotelu i legł na ziemi, znacznie się tym pocieszywszy, że fakirzy hinduscy z niepojętą przyjemnością śpią na wyszczerzonych gwoździach. Przez 'otwory w daszku widać było gwiazdy, a przez "wejście" poszarzałą śpiącą wodę. Jakaś zawzięta żaba, nie mogąc usnąć, nadaremnie tęsknym rozkwakanym głosem nawoływała księżyc; czasem wodny ptak zabuczał w sitowiu, gdy mu się przyśniła ryba. Adaś przez niedługą chwilę nasłuchiwał tych głosów, potem głowę jego mołojecką sen owinął w czarne miękkie chusty.<br>Zdawało mu się, że spał króciutko, gdy go opadły złe i charczące głosy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego