Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
śmiał się na myśl o tym, co zrobi znalazca kosztowności - zapewne byłoby to kilka osób naraz, więc może udałoby się coś zyskać choć dla dzieci. On sam nie potrzebował niczego z tego skarbu, o którym najwyraźniej zapomniała nawet jego prawna właścicielka - Helena.
Niebawem mieszkańcy osiedla zaczęli budować płot, oddzielający plac zabaw od reszty posesji Komitetu. Umówili się z Michałem na 1 lipca, chcąc wykorzystać wolną sobotę i początek wakacji. Była piękna pogoda, ciepło i słonecznie, wyznaczony kawał ogrodu porośnięty gęstą trawą najpierw skosili, potem przystąpili do wyznaczania linii płotu, wreszcie kierujący pracami przewodniczący Rady Osiedla wbił pierwszy szpadel pod słupek płotu
śmiał się na myśl o tym, co zrobi znalazca kosztowności - zapewne byłoby to kilka osób naraz, więc może udałoby się coś zyskać choć dla dzieci. On sam nie potrzebował niczego z tego skarbu, o którym najwyraźniej zapomniała nawet jego prawna właścicielka - Helena.<br>Niebawem mieszkańcy osiedla zaczęli budować płot, oddzielający plac zabaw od reszty posesji Komitetu. Umówili się z Michałem na 1 lipca, chcąc wykorzystać wolną sobotę i początek wakacji. Była piękna pogoda, ciepło i słonecznie, wyznaczony kawał ogrodu porośnięty gęstą trawą najpierw skosili, potem przystąpili do wyznaczania linii płotu, wreszcie kierujący pracami przewodniczący Rady Osiedla wbił pierwszy szpadel pod słupek płotu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego