Typ tekstu: Książka
Autor: Leśmian Bolesław
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1920
dla karku - spróbował obcasem.

Poległ cielska tobołem
Między szkapą a wołem,
Skrzywił gębę na bakier i jęzorem mlasnął
I ziewnął wniebogłosy i splunął i zasnął.

Nie wiadomo dziś wcale,
Co się śniło Bajdale?
Lecz wiadomo, że szpecąc przystojność przestworza,
Wylazł z rowu Dusiołek, jak półbabek z łoża.

Pysk miał z żabia ślimaczy -
(Że też taki żyć raczy!) -
A zad tyli, co kwoka, kiedy znosi jajo.
Milcz, gębo nieposłuszna, bo dziewki wyłają!

Ogon miał ci z rzemyka,
Podogonie zaś z łyka.
Siadł Bajdale na piersi, jak ten kruk na snopie -
Póty dusił i dusił, aż coś warkło w chłopie!

Warkło, trzasło, spotniało
dla karku - spróbował obcasem.<br><br> Poległ cielska tobołem<br> Między szkapą a wołem,<br>Skrzywił gębę na bakier i jęzorem mlasnął<br>I ziewnął wniebogłosy i splunął i zasnął.<br><br> Nie wiadomo dziś wcale,<br> Co się śniło Bajdale?<br>Lecz wiadomo, że szpecąc przystojność przestworza,<br>Wylazł z rowu Dusiołek, jak półbabek z łoża.<br><br> Pysk miał z żabia ślimaczy -<br> (Że też taki żyć raczy!) - <br>A zad tyli, co kwoka, kiedy znosi jajo.<br>Milcz, gębo nieposłuszna, bo dziewki wyłają!<br><br> Ogon miał ci z rzemyka,<br> Podogonie zaś z łyka.<br>Siadł Bajdale na piersi, jak ten kruk na snopie -<br>Póty dusił i dusił, aż coś warkło w chłopie!<br><br> Warkło, trzasło, spotniało
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego