Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
drugiej strony nie może wykluczyć, że coś przeoczył, na moment odszedł od stołu i takie zdanie padło pod jego nieobecność. Po obiedzie wraz z Kulczykiem pojechał do jego biura.

Ma też własną teorię, skąd Kulczykowi wzięło się te 5 mln dol. łapówki. Otóż w okresie, kiedy Łukoil wraz z Rotchem zabiegali o sprzedaż Rafinerii Gdańskiej, ich oferta opiewała na 270 mln dol. Tymczasem w jednym z wywiadów prezes Łukoila powiedział, że chcą wydać na ten cel 275 mln dol. W branży naftowej pojawiła się wówczas opinia, "wróble o tym ćwierkały", że prezes niechcący wygadał się na temat "kosztów dodatkowych". I pewnie
drugiej strony nie może wykluczyć, że coś przeoczył, na moment odszedł od stołu i takie zdanie padło pod jego nieobecność. Po obiedzie wraz z Kulczykiem pojechał do jego biura.<br><br>Ma też własną teorię, skąd Kulczykowi wzięło się te 5 mln dol. łapówki. Otóż w okresie, kiedy Łukoil wraz z Rotchem zabiegali o sprzedaż Rafinerii Gdańskiej, ich oferta opiewała na 270 mln dol. Tymczasem w jednym z wywiadów prezes Łukoila powiedział, że chcą wydać na ten cel 275 mln dol. W branży naftowej pojawiła się wówczas opinia, "wróble o tym ćwierkały", że prezes niechcący wygadał się na temat "kosztów dodatkowych". I pewnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego