Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 5 (153)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
moją matką. Ale kiedy ojciec pierwszy raz mnie zgwałcił i pobiegłam do niej z płaczem, ona powiedziała, że to ją nic nie obchodzi, wtedy nabrałam pewności, że ona nie jest moją prawdziwą mamusią. Ojciec gwałcił mnie potem przynajmniej raz w tygodniu i urodziło się z tego dwoje dzieci, które on zabił i kazał, abym zakopała je w piwnicy".
"Potem pojechałam do T. - mówiła dalej Genowefa R., gdzie kiedyś mieszkaliśmy razem i tam od ludzi dowiedziałam się, że ona na pewno nie jest moją prawdziwą matką i myślę, że tę prawdziwą ojciec zabił. Ale ona wcześniej uciekła od nas i nie mogłam
moją matką. Ale kiedy ojciec pierwszy raz mnie zgwałcił i pobiegłam do niej z płaczem, ona powiedziała, że to ją nic nie obchodzi, wtedy nabrałam pewności, że ona nie jest moją prawdziwą mamusią. Ojciec gwałcił mnie potem przynajmniej raz w tygodniu i urodziło się z tego dwoje dzieci, które on zabił i kazał, abym zakopała je w piwnicy"&lt;/&gt;.<br>&lt;q&gt;"Potem pojechałam do T.&lt;/&gt; - mówiła dalej Genowefa R., &lt;q&gt;gdzie kiedyś mieszkaliśmy razem i tam od ludzi dowiedziałam się, że ona na pewno nie jest moją prawdziwą matką i myślę, że tę prawdziwą ojciec zabił. Ale ona wcześniej uciekła od nas i nie mogłam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego