Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 22
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
dłuższym poszukiwaniu maleńkie źródełko czystej wody, wypiliśmy od razu po dwie menażki, a zabrawszy pełne menażki wody, powiadomiliśmy o tym źródełku innych więźniów. Niestety szybko go zadeptali. Z nocy las został zbombardowany przez niemieckie samoloty. Wielu więźniów zginęło. Zabici i zmarli z wycieńczenia leżeli pospołu z żywymi trupami. Silniejsi odciągali zabitych, zmarłych i jeszcze na wpół żywych od miejsca swojego legowiska. Kilku Kałmuków przyłapano na kanibalizmie - więźniowie sami pozbawili ich życia. My z Andrzejem po zjedzeniu trawy i kory leżeliśmy cały czas na kocu i pod kocem, aby nie tracić energii. Po południu dostaliśmy po trzy ziemniaki. Starliśmy je na miazgę
dłuższym poszukiwaniu maleńkie źródełko czystej wody, wypiliśmy od razu po dwie menażki, a zabrawszy pełne menażki wody, powiadomiliśmy o tym źródełku innych więźniów. Niestety szybko go zadeptali. Z nocy las został zbombardowany przez niemieckie samoloty. Wielu więźniów zginęło. Zabici i zmarli z wycieńczenia leżeli pospołu z żywymi trupami. Silniejsi odciągali zabitych, zmarłych i jeszcze na wpół żywych od miejsca swojego legowiska. Kilku Kałmuków przyłapano na kanibalizmie - więźniowie sami pozbawili ich życia. My z Andrzejem po zjedzeniu trawy i kory leżeliśmy cały czas na kocu i pod kocem, aby nie tracić energii. Po południu dostaliśmy po trzy ziemniaki. Starliśmy je na miazgę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego