sprawcom wypadków odbierać samochody. Większość polityków przyjęła z ulgą jej decyzję. <br>- Pijanych kierowców należy eliminować z dróg - uważa Andrzej Potocki (UW). - Natomiast pomysł zabierania samochodów był idiotyczny - dodaje. Zamiast konfiskaty auta posłowie zdecydowali się więc na karę pieniężną - tzw. nawiązkę. <br>SLD obawia się, że przekwalifikowanie wykroczeń drogowych na przestępstwa może zablokować i tak już przeciążone sądy. - Takie zmiany można wprowadzać, ale z równoczesnym uproszczeniem procedury. Teraz może to spowodować zadławienie sądu - uważa Marek Lewandowski z Sojuszu.<br><br>&lt;tit&gt;Piłeś, nie jedź&lt;/&gt;<br><br>Jeśli Sejm uchwali poprawki do kodeksu karnego zaproponowane przez nadzwyczajną komisję sejmową, nietrzeźwi kierowcy, którym zdarza się prowadzić "po kielichu", muszą zacząć