Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 17
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
wszedł do środka starannie zamykając za sobą drzwi. W dalszej kolejności sprawą zajęła się policja i pogotowie, a następnie prokurator i sąd.
W toku śledztwa ustalono, że właściciel restauracji uszedł z życiem dzięki niedbalstwu niefortunnego mściciela, bowiem przerobiony z pistoletu gazowego niedoszły kulomiot miał mocno zabrudzony mechanizm bezpiecznikowy, co spowodowało zablokowanie zewnętrznej dźwigni zabezpieczającej i uniemożliwiło oddanie strzału. W czasach, w których przyszło nam żyć, trudno jednoznacznie stwierdzić, czy Marek B. osądzony i skazany na odosobnienie, wdzięczny jest losowi, że jego wiedza o potrzebie czyszczenia i konserwacji broni była dość mizerna, dzięki czemu nie udało mu się skutecznie jej użyć, czy
wszedł do środka starannie zamykając za sobą drzwi. W dalszej kolejności sprawą zajęła się policja i pogotowie, a następnie prokurator i sąd.<br>W toku śledztwa ustalono, że właściciel restauracji uszedł z życiem dzięki niedbalstwu niefortunnego mściciela, bowiem przerobiony z pistoletu gazowego niedoszły kulomiot miał mocno zabrudzony mechanizm bezpiecznikowy, co spowodowało zablokowanie zewnętrznej dźwigni zabezpieczającej i uniemożliwiło oddanie strzału. W czasach, w których przyszło nam żyć, trudno jednoznacznie stwierdzić, czy Marek B. osądzony i skazany na odosobnienie, wdzięczny jest losowi, że jego wiedza o potrzebie czyszczenia i konserwacji broni była dość mizerna, dzięki czemu nie udało mu się skutecznie jej użyć, czy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego