Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
na każdym kroku. Cieszył się sympatią wśród kolegów z Krupniczej, gdzie zamieszkał z rodziną - natomiast społeczeństwo krakowskie w tym czasie nie darzyło go przychylnością. Dlaczego? To proste.
Adam w pierwszych miesiącach po wojnie wygłaszał codziennie rano przez radio bezkompromisowe przemówienia, w których ostro wytykał mieszkańcom drobnomieszczańskie nawyki, kołtuńskie obyczaje i zabobony, wyśmiewał wiarę w bohaterów, którzy mają przyjechać do kraju z Zachodu na białych koniach, ośmieszał bigoterię i bezsens c.k. austriackich tradycji. Mówił "na żywo" do mikrofonu, a że miał swadę i swoje "kazania" przeplatał anegdotami z życia krakowskich zacnych mieszczan - niezbyt się to podobało statecznym i nobliwym obywatelom.
Polewkę
na każdym kroku. Cieszył się sympatią wśród kolegów z Krupniczej, gdzie zamieszkał z rodziną - natomiast społeczeństwo krakowskie w tym czasie nie darzyło go przychylnością. Dlaczego? To proste.<br>Adam w pierwszych miesiącach po wojnie wygłaszał codziennie rano przez radio bezkompromisowe przemówienia, w których ostro wytykał mieszkańcom drobnomieszczańskie nawyki, kołtuńskie obyczaje i zabobony, wyśmiewał wiarę w bohaterów, którzy mają przyjechać do kraju z Zachodu na białych koniach, ośmieszał bigoterię i bezsens c.k. austriackich tradycji. Mówił "na żywo" do mikrofonu, a że miał swadę i swoje "kazania" przeplatał anegdotami z życia krakowskich zacnych mieszczan - niezbyt się to podobało statecznym i nobliwym obywatelom.<br>Polewkę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego