Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Monika" - Henryk Karkosza, wydawca. Podczas dekonspirowania Maleszki dominowało poczucie szoku. Mówiono: każdy, ale nie Leszek. Przecież on był z nami od początku. Maleszka w czasie, kiedy powiązano go z pseudonimem Ketman (sam się zresztą do współpracy przyznał), był cenionym publicystą "Gazety Wyborczej". Z jego opiniami należało się liczyć. Tym bardziej zabolało, że człowiek z takim autorytetem zdradził za pieniądze i w tej zdradzie wytrwał.

Wyjście z cienia agenta Karkoszy szoku już nie spowodowało. Henio, jak go nazywali znajomi, od paru ładnych już lat pracował na złą opinię. W podziemiu był wydawcą nielegalnych książek, po wyjściu na powierzchnię kontynuował działalność wydawniczą, ale
Monika" - Henryk Karkosza, wydawca. Podczas dekonspirowania Maleszki dominowało poczucie szoku. Mówiono: każdy, ale nie Leszek. Przecież on był z nami od początku. Maleszka w czasie, kiedy powiązano go z pseudonimem Ketman (sam się zresztą do współpracy przyznał), był cenionym publicystą "Gazety Wyborczej". Z jego opiniami należało się liczyć. Tym bardziej zabolało, że człowiek z takim autorytetem zdradził za pieniądze i w tej zdradzie wytrwał.<br><br>Wyjście z cienia agenta Karkoszy szoku już nie spowodowało. Henio, jak go nazywali znajomi, od paru ładnych już lat pracował na złą opinię. W podziemiu był wydawcą nielegalnych książek, po wyjściu na powierzchnię kontynuował działalność wydawniczą, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego