Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
Ta matryca jest cholernie pilna, czekamy na transparenty, żeby móc podać orientacyjne koszty uzbrojenia terenu. Teraz jechać nie mogę, dopiero za kilka dni... Może spróbować przez władze wojewódzkie?
- Oni właśnie coś takiego proponują. Ale sam pan wie, jak mi to jest nie na rękę. Naszym zasadniczym argumentem była wyjątkowa łatwość zabudowy tych terenów...
- I niski koszt...
- I jeżeli zaczniemy ujawniać trudności, to całą akcję diabli wezmą...
Zawalimy plan robót na najbliższe dwa lata i skompromitujemy wiceministra. Nie mówiąc o dalszych skutkach, już się zaczęły rozmowy na temat ewentualnych dochodów z tych obiektów turystycznych... Jezus, Mario!...
Naczelny inżynier z niepokojem ujrzał, jak
Ta matryca jest cholernie pilna, czekamy na transparenty, żeby móc podać orientacyjne koszty uzbrojenia terenu. Teraz jechać nie mogę, dopiero za kilka dni... Może spróbować przez władze wojewódzkie?<br>- Oni właśnie coś takiego proponują. Ale sam pan wie, jak mi to jest nie na rękę. Naszym zasadniczym argumentem była wyjątkowa łatwość zabudowy tych terenów...<br>- I niski koszt...<br>- I jeżeli zaczniemy ujawniać trudności, to całą akcję diabli wezmą...<br>Zawalimy plan robót na najbliższe dwa lata i skompromitujemy wiceministra. Nie mówiąc o dalszych skutkach, już się zaczęły rozmowy na temat ewentualnych dochodów z tych obiektów turystycznych... Jezus, Mario!...<br>Naczelny inżynier z niepokojem ujrzał, jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego