Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.13
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
jak i pracodawcy. Nie żeby sam z siebie był taki pazerny, ale zgodnie z unijnymi zasadami. Martwią się więc ludzie tuż przed urlopem, że po pierwsze zarobią mniej, a po drugie - że jako zbyt droga siła robocza nie będę mieli gdzie do czynszu dorabiać.
Mieszkańcy podkrośnieńskiego Grabina marzą o odbudowie zabytkowego kościoła. Jedni dali 200 zł, inni 10. Własnej pracy, włożonej w renowację zabytku nie licząc.
Każdy ma swoje marzenia. Jeśli wierzyć przysłowiu, każdy jest też kowalem własnego losu.
Ciekawe, które marzenia i komu spełnią się najszybciej?
DANUTA PIEKARSKA


Anna Wilczek z Zielonej Góry: - Posłowie z komisji śledczej chcą, by poseł
jak i pracodawcy. Nie żeby sam z siebie był taki pazerny, ale zgodnie z unijnymi zasadami. Martwią się więc ludzie tuż przed urlopem, że po pierwsze zarobią mniej, a po drugie - że jako zbyt droga siła robocza nie będę mieli gdzie do czynszu dorabiać. <br>Mieszkańcy podkrośnieńskiego Grabina marzą o odbudowie zabytkowego kościoła. Jedni dali 200 zł, inni 10. Własnej pracy, włożonej w renowację zabytku nie licząc. <br>Każdy ma swoje marzenia. Jeśli wierzyć przysłowiu, każdy jest też kowalem własnego losu. <br>Ciekawe, które marzenia i komu spełnią się najszybciej?<br>&lt;au&gt;DANUTA PIEKARSKA&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br>Anna Wilczek z Zielonej Góry: - Posłowie z komisji śledczej chcą, by poseł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego