Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
społeczną dla swojej polityki. Jeśli akceptowali własność prywatną, to jako obowiązek służby państwu i narodowi. Ich skłonność do gospodarczego kolektywizmu (choć o różnym natężeniu) [24] wywołana przez nieokiełzaną nienawiść do wszelkich wartości i zasad mieszczańskiego świata zachodniego, jest bardzo wyraźna (Ernst Niekisch pisał o nocy św. Bartłomieja dla wszystkiego, co zachodnie i mieszczańskie w Niemczech). Poszukiwali Trzeciej Drogi pomiędzy zachodnim marksizmem i "azjatyckim bolszewizmem" z jednej strony, a mieszczańskim kapitalizmem z drugiej. Ich przyjazny stosunek do Związku Sowieckiego wypływał przede wszystkim z taktycznych kalkulacji politycznych, choć po części można go uznać za przejaw typowego dla narodowych rewolucjonistów zafascynowania Wschodem i zainteresowania
społeczną dla swojej polityki. Jeśli akceptowali własność prywatną, to jako obowiązek służby państwu i narodowi. Ich skłonność do gospodarczego kolektywizmu (choć o różnym natężeniu) [24] wywołana przez nieokiełzaną nienawiść do wszelkich wartości i zasad mieszczańskiego świata zachodniego, jest bardzo wyraźna (Ernst Niekisch pisał o nocy św. Bartłomieja dla wszystkiego, co zachodnie i mieszczańskie w Niemczech). Poszukiwali Trzeciej Drogi pomiędzy zachodnim marksizmem i "azjatyckim bolszewizmem" z jednej strony, a mieszczańskim kapitalizmem z drugiej. Ich przyjazny stosunek do Związku Sowieckiego wypływał przede wszystkim z taktycznych kalkulacji politycznych, choć po części można go uznać za przejaw typowego dla narodowych rewolucjonistów zafascynowania Wschodem i zainteresowania
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego