Typ tekstu: Książka
Autor: Żurakowska Zofia
Tytuł: Jutro niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1928
z klasą, natomiast czuł, że tylko on potrafi odnaleźć sprawcę. Wobec tego schował starannie kartkę do kieszeni i siadłszy na oknie zamyślił się.

W szkole wszystkie okna były pootwierane i Katarzyna kończyła sprzątać korytarz.
Przed oknami, na trawie, między przekwitającymi astrami nauczycielki ustawiły sobie leżaki i siedziały w ostatnich błyskach zachodzącego słońca. Na kolanach ich zeszyty w barwnych okładkach migały bielą przewracanych kartek. Nauczycielki poprawiały wypracowania.
Wszystko to widział Jerzy ze swej kryjówki. Przed chwilą właśnie przemknął się między wysokimi krzakami malin i wlazł na stryszek składziku, w którym chowano narzędzia ogrodnicze. Zanim zdecydował się czatować w tym miejscu, zajrzał przez
z klasą, natomiast czuł, że tylko on potrafi odnaleźć sprawcę. Wobec tego schował starannie kartkę do kieszeni i siadłszy na oknie zamyślił się.<br><br>W szkole wszystkie okna były pootwierane i Katarzyna kończyła sprzątać korytarz.<br>Przed oknami, na trawie, między przekwitającymi astrami nauczycielki ustawiły sobie leżaki i siedziały w ostatnich błyskach zachodzącego słońca. Na kolanach ich zeszyty w barwnych okładkach migały bielą przewracanych kartek. Nauczycielki poprawiały wypracowania.<br>Wszystko to widział Jerzy ze swej kryjówki. Przed chwilą właśnie przemknął się między wysokimi krzakami malin i wlazł na stryszek składziku, w którym chowano narzędzia ogrodnicze. Zanim zdecydował się czatować w tym miejscu, zajrzał przez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego