Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
o sprawozdawczość, czyli porównywanie, kto jest bardziej opalony, kto bardziej wypoczęty, kto więcej zwiedził. Tak zwana "zmienna aprobaty społecznej" jest nieubłagana - i w tej dziedzinie "letni kesonowcy" chcą odnieść sukces, okazać się lepsi niż inni. Przypłacając to nerwicą, która minie po dwóch miesiącach biurowego, ale jakże znanego stresu.

Jak nie zachorować na letnią chorobę kesonową, nie wpaść w panikę na widok plażowych klapek, słomkowego kapelusza i komara na ręce? Marcin Kacperski (mówi o sobie, że jego ciało ma 45 lat, a dusza - 20), handlowiec z Warszawy, trzy lata temu odkrył rozwiązanie. W Hiszpanii wysiadła mu służbowa komórka. Dwa tygodnie bez kontaktu
o sprawozdawczość, czyli porównywanie, kto jest bardziej opalony, kto bardziej wypoczęty, kto więcej zwiedził. Tak zwana "zmienna aprobaty społecznej" jest nieubłagana - i w tej dziedzinie "letni kesonowcy" chcą odnieść sukces, okazać się lepsi niż inni. Przypłacając to nerwicą, która minie po dwóch miesiącach biurowego, ale jakże znanego stresu. <br><br>Jak nie zachorować na letnią chorobę kesonową, nie wpaść w panikę na widok plażowych klapek, słomkowego kapelusza i komara na ręce? Marcin Kacperski (mówi o sobie, że jego ciało ma 45 lat, a dusza - 20), handlowiec z Warszawy, trzy lata temu odkrył rozwiązanie. W Hiszpanii wysiadła mu służbowa komórka. Dwa tygodnie bez kontaktu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego