w którym tonację serio zastąpić tonacją buffo. Takie sztuki jak "Demon ziemi" to dziś orzechy, trudne do teatralnego zgryzienia. Bo na pewno "coś w nich tkwi", na pewno należą do historii literatury i teatru, a przecież w ich modernizmy, secesje i dekadencje trudno wczuć się wnukom tych, którzy się nimi zachwycali.<br>Współcześni aktorzy Rozmaitości nie czuli się swojo w rolach pogromców i ofiar Lulu, tylko Kalina Jędrusik-Dygat zagrała stylowo i z powodzeniem tę demoniczną Lulu, która Albana Berga skłoniła do napisania słynnej opery "Lulu": Jędrusik była opanowana, chłodna, powściągliwa, zmysłowa, z dystansem do postaci, a jednak jej wierna. Była ludzka