Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2926
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
sobie, ognisko rozpala dziewięćdziesięciojednoletni pan Adam, ojciec Primavery i dawny Czycza podwładny; przybył też Pedit i brat Giocondy (bo sam Gioconda, niestety, astma). Atrakcją wieczoru jest opowieść pana Adama o tym, jak sześć lat temu odbyli z autorem "Anda" wycieczkę na motorowerze Simson, tak znakomity popis żywego słowa, że mógłby zachwycić samego Henryka Berezę.
Szkoda tylko, że nie ma z nami Radka Kobierskiego, który jest przecież najbardziej czyczowaty z nas wszystkich i pewnie przeżyłby wiele wzruszeń, bo my z Wojtkiem, co zrobić, do niczego się dziś nie nadajemy i nawet toast za pana Staszka spełniamy, krzywiąc się na myśl o kolejnej
sobie, ognisko rozpala dziewięćdziesięciojednoletni pan Adam, ojciec &lt;name type="person"&gt;Primavery&lt;/&gt; i dawny &lt;name type="person"&gt;Czycza&lt;/&gt; podwładny; przybył też &lt;name type="person"&gt;Pedit&lt;/&gt; i brat &lt;name type="person"&gt;Giocondy&lt;/&gt; (bo sam &lt;name type="person"&gt;Gioconda&lt;/&gt;, niestety, astma). Atrakcją wieczoru jest opowieść pana Adama o tym, jak sześć lat temu odbyli z autorem &lt;name type="tit"&gt;"Anda"&lt;/&gt; wycieczkę na &lt;name type="prod"&gt;motorowerze Simson&lt;/&gt;, tak znakomity popis żywego słowa, że mógłby zachwycić samego Henryka Berezę.<br>Szkoda tylko, że nie ma z nami Radka Kobierskiego, który jest przecież najbardziej &lt;orig&gt;czyczowaty&lt;/&gt; z nas wszystkich i pewnie przeżyłby wiele wzruszeń, bo my z Wojtkiem, co zrobić, do niczego się dziś nie nadajemy i nawet toast za pana Staszka spełniamy, krzywiąc się na myśl o kolejnej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego