Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
nie. Tacy ja my mają przejebane! Tymczasem większość wojska już zauważyła, że jakiś gość przysiadł się do Króla Fali. Co więcej wyglądało na to, że jest dociągnięty na ostatnią dziurę czyli, że jest z najmłodszej fali. Podniósł się gwar rozmów, wszystkie spojrzenia zostały skierowanie w ich stronę. Budziło to spore zaciekawienie, ale nikt się nie dziwił, najwyraźniej Król Fali ma jakąś sprawę do tego żołnierza skoro pozwolił mu się przysiąść. Król Fali zignorował to pytanie. Zamiast tego syknął wrogo:
- Kto pozwolił ci się tu przysiąść? W główce ci się nie polasowało?
- To mam się ciebie pytać czy wolno mi się przysiąść
nie. Tacy ja my mają przejebane! Tymczasem większość wojska już zauważyła, że jakiś gość przysiadł się do Króla Fali. Co więcej wyglądało na to, że jest dociągnięty na ostatnią dziurę czyli, że jest z najmłodszej fali. Podniósł się gwar rozmów, wszystkie spojrzenia zostały skierowanie w ich stronę. Budziło to spore zaciekawienie, ale nikt się nie dziwił, najwyraźniej Król Fali ma jakąś sprawę do tego żołnierza skoro pozwolił mu się przysiąść. Król Fali zignorował to pytanie. Zamiast tego syknął wrogo: <br>- Kto pozwolił ci się tu przysiąść? W główce ci się nie polasowało?<br>- To mam się ciebie pytać czy wolno mi się przysiąść
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego