Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
dextran i leki potrzebne do kroplówki. Jednocześnie rozpoczęto transport stwierdzając, że droga jest każda godzina. Wszystkim było już wiadomo, że od R. Janika teraz zależy wiele, bardzo wiele. Leki zostały dostarczone śmigłowcem i doniesione do wnętrza, gdy transport znajdował się 900 m od wylotu. Cały transport był niezwykle trudny. Ciasne zaciski zmuszały do wyjmowania rannego z worka transportowego, przeciskania go bokiem (3 miejsca), czasem z użyciem siły. Dwukrotnie podczas transportu lekarz aplikował rannemu kroplówkę. Złamaną nogę (otwarte złamanie) zagipsowano
dextran i leki potrzebne do kroplówki. Jednocześnie rozpoczęto transport stwierdzając, że droga jest każda godzina. Wszystkim było już wiadomo, że od R. Janika teraz zależy wiele, bardzo wiele. Leki zostały dostarczone śmigłowcem i doniesione do wnętrza, gdy transport znajdował się 900 m od wylotu. Cały transport był niezwykle trudny. Ciasne zaciski zmuszały do wyjmowania rannego z worka transportowego, przeciskania go bokiem (3 miejsca), czasem z użyciem siły. Dwukrotnie podczas transportu lekarz aplikował rannemu kroplówkę. Złamaną nogę (otwarte złamanie) zagipsowano
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego