Aby wyrazić się, że Stalin jest idiotą, trzeba samemu być niespełna rozumu. Bo wszystko da się powiedzieć o Stalinie, ale to, że jest idiotą, może stwierdzić tylko człowiek niepoczytalny. A jaki wydać wyrok na kogoś, kto nie jest odpowiedzialny za to, co mówi? Po prostu należy to uznać za akt zaćmienia umysłu. Ja bym się nie zastanawiał i przeszedł nad tym do porządku dziennego.<br>Zasłużeni pisarze pokręcili głowami, ale zrozumieli, że wydanie jakiegokolwiek orzeczenia potępiającego Kisiela postawi ich w niekorzystnym świetle wobec pozostałych kolegów, którzy uznają ich za wazeliniarzy ulegających rozkazom KW.<br>Postanowiono w końcu wystosować list do Kisiela, w którym