Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Andrzej Otrębski
Tytuł: strona łowiecka
Rok: 2003
Powtarzam te ruchy wierząc, że skaczemy podczas szlifowania, bo pod nogami co chwilę trzaskają gałęzie. Po chwili stajemy znowu.
- Słyszysz teraz?
I oto wśród spadających kropli rozróżniam dźwięk bardziej regularny: tetek-tetek tetek-tetek tete-tete tete-tete tete-tete trrrr. I po chwili znowu. Słyszę głuszca! Czuję jak serce zaczyna bić coraz mocniej. Jednak w myślach pieśń ta brzmiała inaczej. Nie potrafię porównać jej z jakimkolwiek znanym mi odgłosem występującym w przyrodzie. Jest tajemnicza, ekscytująca i bardzo, bardzo cicha. Kątem oka widzę jak Wiktor kiwa ręką:
- Idziemy.
Teraz bardzo szybko uczę się skakać w rytm pieśni. Nie słyszę co prawda
Powtarzam te ruchy wierząc, że skaczemy podczas szlifowania, bo pod nogami co chwilę trzaskają gałęzie. Po chwili stajemy znowu.<br>- Słyszysz teraz?<br>I oto wśród spadających kropli rozróżniam dźwięk bardziej regularny: tetek-tetek tetek-tetek tete-tete tete-tete tete-tete trrrr. I po chwili znowu. Słyszę głuszca! Czuję jak serce zaczyna bić coraz mocniej. Jednak w myślach pieśń ta brzmiała inaczej. Nie potrafię porównać jej z jakimkolwiek znanym mi odgłosem występującym w przyrodzie. Jest tajemnicza, ekscytująca i bardzo, bardzo cicha. Kątem oka widzę jak Wiktor kiwa ręką:<br>- Idziemy.<br>Teraz bardzo szybko uczę się skakać w rytm pieśni. Nie słyszę co prawda
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego