czynią...<br>- Ja też wiem, co robię! Pan na Stolzu okup zapłaci...<br>- Akurat! - ucięła Formoza. - Biberstein? Zapłaci? Głupiś! On na córeczce krzyżyk położy, a ciebie dopadnie, zemstę wywrze. Zdarzyło się już coś podobnego na Łużycach, wiedziałbyś o tym, gdybyś miał uszy do słuchania. Pamiętałbyś, co spotkało Wolfa Schlittera, gdy podobną sztuką zadarł z Frydrychem Bibersteinem, panem na Żarach. Jaką mu pan na Żarach monetą odpłacił. <br>- Słyszałem o tym - potwierdził obojętnie Huon von Sagar. - Bo też i sprawa znana była szeroko. Ludzie Bibersteina dopadli Wolfa, skłuli oszczepami jak zwierzę, wykastrowali, wypruli kiszki. Popularne było potem na Łużycach powiedzonko: nosił Wolf razy kilka, aż