cichym wielbicielom pani prezydentowej, zamieszczam w tym wydaniu CKM-u ko(s)miczną instrukcję: jak szukać UFO, aby zaimponować pięknej, znanej i inteligentnej kobiecie. A nuż także mnie lub ciebie, drogi Czytelniku, zawezwą na prezydenckie salony? Podkoszulek już mam. Ty, jak sądzę, też.</><br><br><br><br><page nr=12><br><br><div type="art"><tit>Listy</><br><br>Jesteście cholernie niekonsekwentni i nie potraficie zadbać o swoją męską tożsamość. W założeniu jesteście pismem dla mężczyzn, więc nie rozumiem, dlaczego terroryzujecie kobiecymi okładkami. Te wszystkie wypacykowane panny może są i ładne, lecz niewiele skorzystam z patrzenia na nie. Dużo bardziej wolałbym zobaczyć jakiegoś ciekawego faceta, podpatrzyć jak się ubiera, poczytać, co zrobił, aby osiągnąć sukces, poznać