Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Akademia pana Kleksa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1946
której urwałem
guzik od płaszcza, obiła mnie parasolką.

Mimo to jednak moje poszukiwania guzików trwają nadal i śmiało
mogę powiedzieć, że w całej okolicy nie ma takiego
gatunku i rodzaju, którego nie posiadałbym w swojej kolekcji.

Ogółem bowiem zgromadziłem siedemdziesiąt osiem tuzinów
guzików, z których każdy jest inny. Niestety, w żadnym
z nich Mateusz nie rozpoznał guzika od swej czapki.

Poprzysiągłem więc sobie, że będę w dalszym
ciągu prowadził poszukiwania, gdzie się tylko da, dopóki
nie odnajdę owego czarodziejskiego guzika doktora Paj-Chi-Wo.

Jednej tylko rzeczy nie mogę zrozumieć: dlaczego pan Kleks
nie zajął się dotychczas tą sprawą. Przecież
gdyby
której urwałem <br>guzik od płaszcza, obiła mnie parasolką.<br><br>Mimo to jednak moje poszukiwania guzików trwają nadal i śmiało <br>mogę powiedzieć, że w całej okolicy nie ma takiego <br>gatunku i rodzaju, którego nie posiadałbym w swojej kolekcji.<br><br>Ogółem bowiem zgromadziłem siedemdziesiąt osiem tuzinów <br>guzików, z których każdy jest inny. Niestety, w żadnym <br>z nich Mateusz nie rozpoznał guzika od swej czapki.<br><br>Poprzysiągłem więc sobie, że będę w dalszym <br>ciągu prowadził poszukiwania, gdzie się tylko da, dopóki <br>nie odnajdę owego czarodziejskiego guzika doktora Paj-Chi-Wo.<br><br>Jednej tylko rzeczy nie mogę zrozumieć: dlaczego pan Kleks <br>nie zajął się dotychczas tą sprawą. Przecież <br>gdyby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego