Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
szpicrutą w lewy policzek. Potem, odczekawszy chwilę, aż Pella obetrze krew jedwabną chusteczką, Bronowicz zagadnął:
- Czy znana wam jest, towarzyszu, data urodzenia Katarzyny Sieneńskiej?
Na co Pella odparł, że "tak, rok 1329", i natychmiast otrzymał cięcie w policzek.
Z kolei Bronowicz zagadnął o szczegóły żywota świętej Katarzyny, a gdy otrzymał zadowalającą odpowiedź, przeszedł do tematów ekonomicznych, problemów automatyzacji dziurkaczy biletów kolejowych itp. Usłyszawszy od Pelli, że rząd włoski zamierza sprowadzić transport dziurkaczy polskich, poczęstował go papierosem bułgarskim i zagadnął tonem już nieco miększym:
- A wy, towarzyszu, do miejscowej galerii sztuk pięknych czasami chadzacie?
- Ot, czasem.
- A Giotta znacie?
- A kto to
szpicrutą w lewy policzek. Potem, odczekawszy chwilę, aż Pella obetrze krew jedwabną chusteczką, Bronowicz zagadnął:<br>- Czy znana wam jest, towarzyszu, data urodzenia Katarzyny Sieneńskiej?<br>Na co Pella odparł, że "tak, rok 1329", i natychmiast otrzymał cięcie w policzek.<br>Z kolei Bronowicz zagadnął o szczegóły żywota świętej Katarzyny, a gdy otrzymał zadowalającą odpowiedź, przeszedł do tematów ekonomicznych, problemów automatyzacji dziurkaczy biletów kolejowych itp. Usłyszawszy od Pelli, że rząd włoski zamierza sprowadzić transport dziurkaczy polskich, poczęstował go papierosem bułgarskim i zagadnął tonem już nieco miększym:<br>- A wy, towarzyszu, do miejscowej galerii sztuk pięknych czasami chadzacie?<br>- Ot, czasem.<br>- A Giotta znacie?<br>- A kto to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego