Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
to, żeby uniknąć zbliżenia z ukochaną.
Artur Schopenhauer był wprawdzie stuprocentowym heteroseksualistą, kobiet jednak, również tych, z których wdzięków korzystał, nienawidził. Bił je i upokarzał na każdym kroku. Szwaczkę Caroline Marquet ciężko nawet okaleczył, za co na mocy wyroku sądowego do końca życia musiał jej płacić rentę.
Peter Paul Rubens zadowalał się na szczęście wyobraźnią. Swoją żonę Helenę Fourment malował porywaną przez zwyrodniałych siepaczy, gwałconą, wystawiającą na widok publiczny swoją nagość. Nie taił, że owe płótna wyrażają jego najskrytsze, perwersyjne marzenia. Pierwsze stosunki z Heleną odbył zresztą będąc jeszcze narzeczonym jej siostry Suzanne, z czego był bardzo dumny i chwalił się
to, żeby uniknąć zbliżenia z ukochaną.<br>Artur Schopenhauer był wprawdzie stuprocentowym heteroseksualistą, kobiet jednak, również tych, z których wdzięków korzystał, nienawidził. Bił je i upokarzał na każdym kroku. Szwaczkę Caroline Marquet ciężko nawet okaleczył, za co na mocy wyroku sądowego do końca życia musiał jej płacić rentę. <br>Peter Paul Rubens zadowalał się na szczęście wyobraźnią. Swoją żonę Helenę Fourment malował porywaną przez zwyrodniałych siepaczy, gwałconą, wystawiającą na widok publiczny swoją nagość. Nie taił, że owe płótna wyrażają jego najskrytsze, perwersyjne marzenia. Pierwsze stosunki z Heleną odbył zresztą będąc jeszcze narzeczonym jej siostry Suzanne, z czego był bardzo dumny i chwalił się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego