Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o zdrowiu,o paleniu,o kosmetyce
Rok powstania: 2001
siadałam jak najbliżej właśnie. Ja nie palę, ale chociaż powdycham, rozumiesz?
Rozumiem.
Zupełnie inaczej to u mnie działało.
Aha.
Nie unikałam zapachu tytoniu, dymu tytoniowego. Wręcz przeciwnie. Mogłaś palić, a ja siadałam przy tobie i razem z tobą paliłam.
Aha.
No. Biernie, ale paliłam. I łapałam tą nikotynę. Mózg był zadowolony.

No. Głupota, no. Głupota. Tak że ja tutaj mam problem niesamowity. Niesamowity. Do tego stopnia, ja się już łapię, że ja wstaję o dwunastej palę, o trzeciej spać nie mogę palę, piąta pięć się budzę palę. Jola, już dla mnie noc już dla mnie nie ma przerwy od dziesiątej do
siadałam jak najbliżej właśnie. Ja nie palę, ale chociaż powdycham, rozumiesz? &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; Rozumiem. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; Zupełnie inaczej to u mnie działało. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; Aha. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; Nie unikałam zapachu tytoniu, dymu tytoniowego. Wręcz przeciwnie. Mogłaś palić, a ja siadałam przy tobie i razem z tobą paliłam. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; Aha. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; No. Biernie, ale paliłam. I łapałam &lt;orig reg="tę"&gt;tą&lt;/&gt; nikotynę. Mózg był zadowolony. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; &lt;vocal desc="laugh"&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; No. Głupota, no. Głupota. Tak że ja tutaj mam problem niesamowity. Niesamowity. Do tego stopnia, ja się już łapię, że ja wstaję o dwunastej palę, o trzeciej spać nie mogę palę, piąta pięć się budzę palę. Jola, już dla mnie noc już dla mnie nie ma przerwy od dziesiątej do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego