Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
się w niej kryje! Może ruble, może złoto?... - zachęcał. Rozpętali tedy sznurek, ale zamiast złota i rubli ujrzeli niezwyczajny druk na bardzo zwyczajnym papierze zatytułowany Warszawianka; pod tym słowem w nawiasie widniała informacja, że jest to odbitka z "Proletaryatu".

Łup to nie lada! - pomyśleli równocześnie i w tym samym momencie zadźwięczał znów dzwonek; Ludwik jednym susem znalazł się przy ladzie. Oddali mu grzecznie paczkę, sumitując się, że szukali w niej adresu, pod który mogliby odesłać czy zanieść zgubę. - Szanowny pan dziedzic przyszedł na szczęście sam i to tak prędko. A jeśli takie życzenie szanownego pana dziedzica, to nic nam nie jest
się w niej kryje! Może ruble, może złoto?... - zachęcał. Rozpętali tedy sznurek, ale zamiast złota i rubli ujrzeli niezwyczajny druk na bardzo zwyczajnym papierze zatytułowany Warszawianka; pod tym słowem w nawiasie widniała informacja, że jest to odbitka z "Proletaryatu".<br><br> Łup to nie lada! - pomyśleli równocześnie i w tym samym momencie zadźwięczał znów dzwonek; Ludwik jednym susem znalazł się przy ladzie. Oddali mu grzecznie paczkę, sumitując się, że szukali w niej adresu, pod który mogliby odesłać czy zanieść zgubę. - Szanowny pan dziedzic przyszedł na szczęście sam i to tak prędko. A jeśli takie życzenie szanownego pana dziedzica, to nic nam nie jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego