Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Cieślik
Tytuł: Śmieszni kochankowie
Rok: 2004
sinusoida albo co. Praca dyspozytora polewaczek to prawdziwe wyzwanie. No nie? Śmichy-chichy, ale w domu światło się nie pali. No to pięknie. Będę siedział na schodach jak dupa i czekał, aż żona łaskawie wróci. Dobrze, że chociaż na dole drzwi można otworzyć bez klucza. Mamy takie sprytne urządzenie, które zagaduje. Taki inteligentny domofon. Mówi na przykład: "drzwi otwarte, proszę wejść" albo "kod nieprawidłowy, proszę spróbować ponownie". Zawsze się zastanawiam, co ten uprzejmy damski głos powie jakiemuś nachalnemu gościowi, który się nie umie zachować, albo pijanemu: "Kod nieprawidłowy, baranie", "Paszoł won, pijaku", "Gdzie się pchasz, chamie", albo po prostu: "Wypierdalaj". Z
sinusoida albo co. Praca dyspozytora polewaczek to prawdziwe wyzwanie. No nie? Śmichy-chichy, ale w domu światło się nie pali. No to pięknie. Będę siedział na schodach jak dupa i czekał, aż żona łaskawie wróci. Dobrze, że chociaż na dole drzwi można otworzyć bez klucza. Mamy takie sprytne urządzenie, które zagaduje. Taki inteligentny domofon. Mówi na przykład: "drzwi otwarte, proszę wejść" albo "kod nieprawidłowy, proszę spróbować ponownie". Zawsze się zastanawiam, co ten uprzejmy damski głos powie jakiemuś nachalnemu gościowi, który się nie umie zachować, albo pijanemu: "Kod nieprawidłowy, baranie", "Paszoł won, pijaku", "Gdzie się pchasz, chamie", albo po prostu: "Wypierdalaj". Z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego