Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 40
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
metody ochrony stada. Zwierzęta te od zawsze towarzyszyły owczym stadom, ryzyko ich ataków zawsze było związane z pasterstwem. Ratunkiem może - ich zdaniem - być np. zaganianie zwierząt na noc do koszarów, czy dokładniejsze ogradzanie ich. Z pomocą w obronie przed wilkami mogłyby przyjść specjalnie szkolone psy. Zwierzęta te nie miałyby służyć zaganianiu stada, lecz wyłącznie jego obronie. Taką tresurę prowadzi się w Bieszczadach. Zdaniem Henryka Okarmy, w stadzie, którego pilnowały szkolone psy, problem wilków się skończył. Sceptycznie do tego pomysłu podchodzą hodowcy - według nich żaden pies nie upilnuje stada bez przerwy przez kilka dni i nocy.
Dyr. Janczy nie potrafi na razie
metody ochrony stada. Zwierzęta te od zawsze towarzyszyły owczym stadom, ryzyko ich ataków zawsze było związane z pasterstwem. Ratunkiem może - ich zdaniem - być np. zaganianie zwierząt na noc do &lt;orig&gt;koszarów&lt;/&gt;, czy dokładniejsze ogradzanie ich. Z pomocą w obronie przed wilkami mogłyby przyjść specjalnie szkolone psy. Zwierzęta te nie miałyby służyć zaganianiu stada, lecz wyłącznie jego obronie. Taką tresurę prowadzi się w Bieszczadach. Zdaniem Henryka Okarmy, w stadzie, którego pilnowały szkolone psy, problem wilków się skończył. Sceptycznie do tego pomysłu podchodzą hodowcy - według nich żaden pies nie upilnuje stada bez przerwy przez kilka dni i nocy.<br>Dyr. Janczy nie potrafi na razie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego