Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
łowach.
Dziwne są to psy, gdyż nie potrafią szczekać. Może spowinowacone z australijskimi dingo, które też nie ujadają? Ale w Apin-Apin o piątej rano rozlega się donośne wycie jednej suki, po chwili odpowiada jej cała psia orkiestra. To chóralne wycie mogłoby zbudzić nawet umarłego.
Opowiadałem już, jak Murutowie lubią zaglądać do kieliszka, a raczej do dzbana, jako że w tych naczyniach sporządzają swój piekielny trunek z ryżu. Skoro wspomniałem teraz o przebudzeniu umarłego, to dodam jeszcze, że nieufnie patrzyłem w Sabah na te dzbany. W identycznych bowiem pędzi się wódkę i chowa zmarłych. Zwłoki wkładane są do dzbanów w pozycji
łowach.<br> Dziwne są to psy, gdyż nie potrafią szczekać. Może spowinowacone z australijskimi dingo, które też nie ujadają? Ale w Apin-Apin o piątej rano rozlega się donośne wycie jednej suki, po chwili odpowiada jej cała psia orkiestra. To chóralne wycie mogłoby zbudzić nawet umarłego. <br> Opowiadałem już, jak Murutowie lubią zaglądać do kieliszka, a raczej do dzbana, jako że w tych naczyniach sporządzają swój piekielny trunek z ryżu. Skoro wspomniałem teraz o przebudzeniu umarłego, to dodam jeszcze, że nieufnie patrzyłem w Sabah na te dzbany. W identycznych bowiem pędzi się wódkę i chowa zmarłych. Zwłoki wkładane są do dzbanów w pozycji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego