surowe. Szarości, do których ma wyraźne upodobanie, łagodzi jednak ciepło wełnianej, przez laików zwanej owczą, wełny. Raz jest ona gładka, raz chropawa i kosmata, co sprawia, że pejzaże żyją własnym wewnętrznym rytmem.<br>Tkaninom towarzyszą rysunki, równie subtelne jak ich towarzyszki. Pani Ewa wprowadziła też do nich nowe elementy. Spoza ram zaglądają w pejzaże zasuszone kwiatki, trawki i listki.<br><au>(aza)</></><br><br><div type="art"><br><br><tit>Świat według Wsiołkowskiego</tit><br><br>W nowotarskich "Jatkach" można od zeszłego tygodnia oglądać prace krakowskiego artysty - Adama Wsiołkowskiego.<br>Profesor. Dziekan Wydziału Malarstwa krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, biegły sądowy do spraw ruchu drogowego. Przez 8 lat ćwiczył szermierkę, przez rok - karate. Przede wszystkim jednak Adam