Typ tekstu: Książka
Autor: Piątkowska Monika, Talko Leszek
Tytuł: Talki w wielkim mieście
Rok wydania: 2002
Rok powstania: 2001
antyalkoholową. Powiem jedynie, że zamówiłem Kir Royal, bo i tak nikt nie będzie wiedział, co to jest.
Długo nie działo się nic, aż wreszcie przybył kurczak dla Roszka.
- Przecież nie będę czekał, bo mi wystygnie - powiedział rezolutnie Roszko i zabrał się do konsumpcji. Nie dał się nabrać nawet na sprytne zagranie najlepszej z żon, które dobrze na mnie przetrenowała. "A co to takie ładne?" - ma zwyczaj pytać najlepsza z żon, a gdy zaskoczony konsument zapyta: "A które?", najlepsza z żon wyciąga błyskawicznie wskazany kawałek z jego talerza i natychmiast zjada.
Kiedy Roszko dojadał swojego kurczaka, dostałem solę, którą oczywiście zjadła najlepsza
antyalkoholową. Powiem jedynie, że zamówiłem Kir Royal, bo i tak nikt nie będzie wiedział, co to jest.<br>Długo nie działo się nic, aż wreszcie przybył kurczak dla Roszka.<br>- Przecież nie będę czekał, bo mi wystygnie - powiedział rezolutnie Roszko i zabrał się do konsumpcji. Nie dał się nabrać nawet na sprytne zagranie najlepszej z żon, które dobrze na mnie przetrenowała. "A co to takie ładne?" - ma zwyczaj pytać najlepsza z żon, a gdy zaskoczony konsument zapyta: "A które?", najlepsza z żon wyciąga błyskawicznie wskazany kawałek z jego talerza i natychmiast zjada.<br>Kiedy Roszko dojadał swojego kurczaka, dostałem solę, którą oczywiście zjadła najlepsza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego