Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dom
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1985
północnej Polski to prawdziwy koniec świata. Zyndranowa wioska w województwie krośnieńskim, oddalona o 5 km od Tyławy, przez którą przemykają zagonieni kierowcy spiesząc już prosto do przejścia granicznego w Barwinku. Od głównej szosy prowadzi długa boczna droga, wzdłuż której przycupnęły 34 chałupy. W ostre zimy wygłodniałe wilki podchodzą pod same zagrody. O siódmej z minutami rano odjeżdża stąd jeden z dwóch autobusów PKS do Tyławy i dalej, do Dukli.
WCZORAJ

Dziś ta stara zabudowa jest własnością Teodora Gocza, prawnuka Teodora Geły, który z kolei był pasierbem wspomnianego dziewiętnastowiecznego pisarza wiejskiego. Cała rodzina była i pozostała łemkowska.

Minęły lata i dziś nikt
północnej Polski to prawdziwy koniec świata. Zyndranowa wioska w województwie krośnieńskim, oddalona o 5 km od Tyławy, przez którą przemykają zagonieni kierowcy spiesząc już prosto do przejścia granicznego w Barwinku. Od głównej szosy prowadzi długa boczna droga, wzdłuż której przycupnęły 34 chałupy. W ostre zimy wygłodniałe wilki podchodzą pod same zagrody. O siódmej z minutami rano odjeżdża stąd jeden z dwóch autobusów PKS do Tyławy i dalej, do Dukli.&lt;/intro&gt;<br>&lt;tit1&gt;WCZORAJ&lt;/&gt;<br>&lt;gap&gt;<br>Dziś ta stara zabudowa jest własnością Teodora Gocza, prawnuka Teodora Geły, który z kolei był pasierbem wspomnianego dziewiętnastowiecznego pisarza wiejskiego. Cała rodzina była i pozostała łemkowska.<br>&lt;gap&gt;<br>Minęły lata i dziś nikt
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego