Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 12.17 (51)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
w Japonii. Taka jest natura konkurencji: cały czas trzeba się mieć na baczności i uczyć się od konkurentów.

Leszek Balcerowicz



Polak na parkiecie

Po zamknięciu oferty publicznej Polskiego Koncernu Naftowego media po raz kolejny triumfalnie doniosły, że indywidualni inwestorzy chcieli kupić o wiele więcej akcji, niż im oferowano. Równie dużym zainteresowaniem cieszyły się publiczne oferty KGHM, Banku Handlowego, PBK, PKO i Telekomunikacji Polskiej. Można sądzić, że nikogo nie trzeba zachęcać do kupowania akcji prywatyzowanych przedsiębiorstw, a rzesza drobnych akcjonariuszy nieustannie rośnie. Niestety, nic bardziej błędnego.

W wielkich prywatyzacjach na Zachodzie bierze zwykle udział kilka milionów obywateli. Na przykład zamówienia na akcje
w Japonii. Taka jest natura konkurencji: cały czas trzeba się mieć na baczności i uczyć się od konkurentów.<br><br>&lt;au&gt;Leszek Balcerowicz&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Polak na parkiecie&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Po zamknięciu oferty publicznej Polskiego Koncernu Naftowego media po raz kolejny triumfalnie doniosły, że indywidualni inwestorzy chcieli kupić o wiele więcej akcji, niż im oferowano. Równie dużym zainteresowaniem cieszyły się publiczne oferty KGHM, Banku Handlowego, PBK, PKO i Telekomunikacji Polskiej. Można sądzić, że nikogo nie trzeba zachęcać do kupowania akcji prywatyzowanych przedsiębiorstw, a rzesza drobnych akcjonariuszy nieustannie rośnie. Niestety, nic bardziej błędnego.&lt;/&gt;<br><br>W wielkich prywatyzacjach na Zachodzie bierze zwykle udział kilka milionów obywateli. Na przykład zamówienia na akcje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego