Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.20
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
Bo tutaj tak daleko, że ze stolicy nie widać. Niezależnie której.
ALEKSANDRA SZYMAŃSKA
DARIUSZ CHAJEWSKI

Kolejka po ruskie

Przebojem sobotniego festynu w Budachowie były ruskie pierogi. Zajadali się nimi przyjezdni i miejscowi. W mig sprzedano 4 tys. sztuk tego przysmaku.

Magdalena Kuptz i Andżelika Kalińska, obie z Budachowa, ze smakiem zajadały ruskie pierogi kupione podczas sobotniego festynu we wsi. Jak twierdzą, uwielbiają ten smak. Ich mamy też lepią pierogi. Prawie tak samo dobre.
4 tys. ruskich przygotowano na szczytny cel - remont starego kościoła. Wymienić w nim trzeba wszystko - od dachu po posadzkę. W środku na ścianach są gołe cegły i wiszące
Bo tutaj tak daleko, że ze stolicy nie widać. Niezależnie której.<br>&lt;au&gt;ALEKSANDRA SZYMAŃSKA <br>DARIUSZ CHAJEWSKI&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;&lt;tit&gt;Kolejka po ruskie&lt;/&gt;<br><br>Przebojem sobotniego festynu w Budachowie były ruskie pierogi. Zajadali się nimi przyjezdni i miejscowi. W mig sprzedano 4 tys. sztuk tego przysmaku. <br><br>Magdalena Kuptz i Andżelika Kalińska, obie z Budachowa, ze smakiem zajadały ruskie pierogi kupione podczas sobotniego festynu we wsi. Jak twierdzą, uwielbiają ten smak. Ich mamy też lepią pierogi. Prawie tak samo dobre.<br>4 tys. ruskich przygotowano na szczytny cel - remont starego kościoła. Wymienić w nim trzeba wszystko - od dachu po posadzkę. W środku na ścianach są gołe cegły i wiszące
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego