Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2908
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
momencie coś mnie tknęło i mówię do Iwonki: Idziemy do domu. Nie poszło mi z tym łatwo, bo Iwonka zaczynała się właśnie alkoholowo i tanecznie rozochacać, no, ale wyszliśmy w końcu i nawet udało nam się przebyć całą drogę bez kłótni.
27.01.01
Śni mi się, że Agnieszka Pałac zajada swojego tradycyjnego sandwicza, nagle coś jej w zębach chrzęści, patrzy, a tam zamiast plasterka wieprzowej szynki prawdziwe ludzkie okulary.
28.01.01
Zamiast iść do kościoła, wybrałem się do Centrum Sztuki Japońskiej na wystawę komiksów. W Japonii wszystko jest komiksem, literki są tak podobne do obrazków, a obrazki do literek
momencie coś mnie tknęło i mówię do Iwonki: Idziemy do domu. Nie poszło mi z tym łatwo, bo Iwonka zaczynała się właśnie alkoholowo i tanecznie &lt;orig&gt;rozochacać&lt;/&gt;, no, ale wyszliśmy w końcu i nawet udało nam się przebyć całą drogę bez kłótni.<br>&lt;tit1&gt;27.01.01&lt;/&gt;<br>Śni mi się, że Agnieszka Pałac zajada swojego tradycyjnego sandwicza, nagle coś jej w zębach chrzęści, patrzy, a tam zamiast plasterka wieprzowej szynki prawdziwe ludzkie okulary.<br>&lt;tit1&gt;28.01.01&lt;/&gt;<br>Zamiast iść do kościoła, wybrałem się do Centrum Sztuki Japońskiej na wystawę komiksów. W Japonii wszystko jest komiksem, literki są tak podobne do obrazków, a obrazki do literek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego