Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.12 (36)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
z wizerunkiem Matki Boskiej.
Ks. Kaszycki malutkimi szczypczykami kładą kilkumilimetrowe kwadraciki szkliwa. Następnie przykleja je na papier. Tak powstaje mozaika.
GD

Piekarz brutalnie walczył ze swoim konkurentem
Sceny jak z filmu rozegrały się w Rudce (woj. lubelskie). Właściciel piekarni z sąsiedniej Dubienki jechał z towarem do jednego ze sklepów. Nagle zajechał mu drogę Ford. Z wozu wyskoczyło czterech mężczyzn i proszkową gaśnicą obryzgali jego chleb i bułeczki.
Przywódca napastników zagroził piekarzowi, że jeśli ten jeszcze raz przywiezie towar do miejscowego sklepu, gangsterzy spalą mu samochód. Poinformowani o wszystkim policjanci szybko trafili do... właściciela piekarni z Rudki. Okazało się, że z synem
z wizerunkiem Matki Boskiej.<br>&lt;name type="person"&gt;Ks. Kaszycki&lt;/&gt; malutkimi szczypczykami kładą kilkumilimetrowe kwadraciki szkliwa. Następnie przykleja je na papier. Tak powstaje mozaika.<br>&lt;gap&gt;&lt;au&gt;GD&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Piekarz brutalnie walczył ze swoim konkurentem&lt;/&gt;<br>Sceny jak z filmu rozegrały się w &lt;name type="place"&gt;Rudce&lt;/&gt; (&lt;name type="place"&gt;woj. lubelskie&lt;/&gt;). Właściciel piekarni z sąsiedniej &lt;name type="place"&gt;Dubienki&lt;/&gt; jechał z towarem do jednego ze sklepów. Nagle zajechał mu drogę &lt;name type="prod"&gt;Ford&lt;/&gt;. Z wozu wyskoczyło czterech mężczyzn i proszkową gaśnicą obryzgali jego chleb i bułeczki.<br>Przywódca napastników zagroził piekarzowi, że jeśli ten jeszcze raz przywiezie towar do miejscowego sklepu, gangsterzy spalą mu samochód. Poinformowani o wszystkim policjanci szybko trafili do... właściciela piekarni z &lt;name type="place"&gt;Rudki&lt;/&gt;. Okazało się, że z synem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego