na to, że proporcja pomiędzy ilością kształcących się, a tymi którzy pójdą na estradę jest bardzo mała. Wynika to również z zapotrzebowania społecznego, które nie jest za duże. Uprawiamy sztukę elitarną, dla wąskiej grupy publiczności. To zapotrzebowanie mogłoby być większe, ale ten okres jest nie bardzo korzystny, ponieważ ludzie są zajęci poprawianiem warunków materialnych, pracują na dwóch, trzech etatach, żyją w stresie. Dlatego mówię młodzieży, że my pracujemy dla przyszłości, kiedy ludzie będą pracować spokojnie, mieć pieniądze i lepiej żyć. Wtedy odczują wewnętrzną potrzebę kontaktu ze sztuką, która w tej chwili jest trochę ukryta, potrzebę życia w sposób kulturalny, spotykania się