Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.17 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
też przy okazji dostać fakturę za paliwo. Bite dziesięć minut kompletnego zatoru! Nie spodziewajmy się jednak, że gdy przyjdzie kolej na nas, czyli "bezkartowców", to wszystko ruszy jak z kopyta. Kupowałem w takiej sytuacji puszkę piwa i zaczęło się. - Czy ma pan naszą kartę? - Czy chce pan? - A może jakaś zakąska do piwa? - To może najnowszy napój energetyzujący? Jest w promocji! - A nie skusi się pan na czteropak piwa z filmem DVD?
Przecież ja chcę tylko jedną puszkę, a czas płynie... Tymczasem wszystko jest w promocji, wszystko trzeba zaproponować. Najbardziej mi było żal dziewczyny z puszką orzeszków, która stała dwa miejsca
też przy okazji dostać fakturę za paliwo. Bite dziesięć minut kompletnego zatoru! Nie spodziewajmy się jednak, że gdy przyjdzie kolej na nas, czyli "bezkartowców", to wszystko ruszy jak z kopyta. Kupowałem w takiej sytuacji puszkę piwa i zaczęło się. &lt;q&gt;- Czy ma pan naszą kartę?&lt;/&gt; &lt;q&gt;- Czy chce pan?&lt;/&gt; &lt;q&gt;- A może jakaś zakąska do piwa?&lt;/&gt; &lt;q&gt;- To może najnowszy napój energetyzujący? Jest w promocji!&lt;/&gt; &lt;q&gt;- A nie skusi się pan na czteropak piwa z filmem DVD?&lt;/&gt;<br>Przecież ja chcę tylko jedną puszkę, a czas płynie... Tymczasem wszystko jest w promocji, wszystko trzeba zaproponować. Najbardziej mi było żal dziewczyny z puszką orzeszków, która stała dwa miejsca
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego