To ciągłe "muszę" wyraźnie pokazuje, że nie ma tu miejsca na "chcę" i "potrzebuję".</><br><who3>Anka: Życie rodziny, w której ktoś nałogowo pije, pod jeszcze jednym względem jest postawione na głowie. Chodzi mi o podział ról: gdy jedno z dorosłych - mąż lub żona - zajmuje pozycję dziecka, bo wszystko się za niego załatwia, trzeba się nim opiekować i kontrolować, wówczas jego rodzinne obowiązki przejmuje kto inny.</><br><who2>Włodek: Najczęściej żona zastępuje we wszystkim pijącego męża lub mąż pijącą żonę. Ale bywają i takie rodziny, gdzie nieletni syn jest opiekunem, obrońcą i oparciem dla matki albo córka "matkuje" wszystkim: gotuje, pierze, pociesza, sprawdza lekcje młodszemu