Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 02.21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Kwaśniewskim, oświadczył, że kilka razy. Pierwszy - w połowie sierpnia 2002 r. Odniósł wtedy wrażenie, że prezydent "ma wiedzę na ten temat", choć - tak jak Miller - uważa całą sytuację za niewiarygodną.

Spadła moja wiarygodność

Miller przyznał, że nie ma żadnej hipotezy wyjaśniającej okoliczności wizyty Lwa Rywina w Agorze. Podkreślał, że bardzo zależy mu, by sprawę wyjaśnić, bo "dotknęła go boleśnie". - Moja wiarygodność po tamtych wydarzeniach gwałtownie spadła, co widać w sondażach - mówił premier. Sąd był ciekaw, czy premier nie żałuje, że pozwolił Rywinowi bezkarnie wyjść po konfrontacji. - Zachowałem się, jak się zachowałem, i uważam, że postąpiłem słusznie - odparł.
Przez cały czas bardzo
Kwaśniewskim&lt;/&gt;, oświadczył, że kilka razy. Pierwszy - w połowie sierpnia 2002 r. Odniósł wtedy wrażenie, że prezydent &lt;q&gt;"ma wiedzę na ten temat"&lt;/&gt;, choć - tak jak &lt;name type="person"&gt;Miller&lt;/&gt; - uważa całą sytuację za niewiarygodną.<br><br>&lt;tit&gt;Spadła moja wiarygodność&lt;/&gt;<br><br>&lt;name type="person"&gt;Miller&lt;/&gt; przyznał, że nie ma żadnej hipotezy wyjaśniającej okoliczności wizyty &lt;name type="person"&gt;Lwa Rywina&lt;/&gt; w &lt;name type="org"&gt;Agorze&lt;/&gt;. Podkreślał, że bardzo zależy mu, by sprawę wyjaśnić, bo &lt;q&gt;"dotknęła go boleśnie"&lt;/&gt;. &lt;q&gt;- Moja wiarygodność po tamtych wydarzeniach gwałtownie spadła, co widać w sondażach&lt;/&gt; - mówił premier. Sąd był ciekaw, czy premier nie żałuje, że pozwolił &lt;name type="person"&gt;Rywinowi&lt;/&gt; bezkarnie wyjść po konfrontacji. &lt;q&gt;- Zachowałem się, jak się zachowałem, i uważam, że postąpiłem słusznie&lt;/&gt; - odparł.<br>Przez cały czas bardzo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego