Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
Gówniarzu, ja z tobą nie żartuję! Twoim sobaczym obowiązkiem jest godnie reprezentować najlepsze, najszlachetniejsze tradycje Rzeczpospolitej, a ty jej głowę zawracasz opowieściami o elemencie kryminalnym. Jesteś tu już kilka dni: ja cię uważnie obserwuję. Nie wiem, czy dobrze ci tu jest, w tym szczelnie zatrzaśniętym małym środowisku, świeżo dotkniętym ciężką żałobą. Byłeś właśnie w sypialni dziedziczki. To bardzo źle, to nie licuje z honorem Polaka. Nie uprawiacie, kolego, żadnych sportów: szkoda, bo tu, jak wiecie, jest kilka rączych arabów w stajni. To są nie lada okazje. Jeśli nie umiecie, to Boris was chętnie nauczy. Będziecie się wtenczas mogli obracać w świecie
Gówniarzu, ja z tobą nie żartuję! Twoim sobaczym obowiązkiem jest godnie reprezentować najlepsze, najszlachetniejsze tradycje Rzeczpospolitej, a ty jej głowę zawracasz opowieściami o elemencie kryminalnym. Jesteś tu już kilka dni: ja cię uważnie obserwuję. Nie wiem, czy dobrze ci tu jest, w tym szczelnie zatrzaśniętym małym środowisku, świeżo dotkniętym ciężką żałobą. Byłeś właśnie w sypialni dziedziczki. To bardzo źle, to nie licuje z honorem Polaka. Nie uprawiacie, kolego, żadnych sportów: szkoda, bo tu, jak wiecie, jest kilka rączych arabów w stajni. To są nie lada okazje. Jeśli nie umiecie, to Boris was chętnie nauczy. Będziecie się wtenczas mogli obracać w świecie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego