Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 40
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
te strony. Pierwszym gazdą tego "najmilszego w krajach pozaalpejskich" schroniska był Stanisław Skupień. Ponieważ w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych nie było pieniędzy na wyjazdy na "pierwszy śnieg" na lodowce Austrii i Szwajcarii, nasi narciarze trenowali wiosną na Kondratowej oraz we wrześniu w Kotle Mięguszowieckim w rejonie Morskiego Oka i nie żałowali tego, bo u Skupnia w schronisku zawsze panowała prawdziwie rodzinna atmosfera. Dlatego wspominają wiosenne zgrupowania na Kondratowej z dużym sentymentem.
Maria Gąsienica-Daniel-Szatkowska: Na Kondratowej mieliśmy wiosenne zgrupowania narciarskie - jeździliśmy rano i po południu spod Kamienia. Skupień był bardzo wesołym człowiekiem. Pamiętam, że nieraz prawie do rana graliśmy z
te strony. Pierwszym gazdą tego "najmilszego w krajach &lt;orig&gt;pozaalpejskich&lt;/&gt;" schroniska był Stanisław Skupień. Ponieważ w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych nie było pieniędzy na wyjazdy na "pierwszy śnieg" na lodowce Austrii i Szwajcarii, nasi narciarze trenowali wiosną na Kondratowej oraz we wrześniu w Kotle Mięguszowieckim w rejonie Morskiego Oka i nie żałowali tego, bo u Skupnia w schronisku zawsze panowała prawdziwie rodzinna atmosfera. Dlatego wspominają wiosenne zgrupowania na Kondratowej z dużym sentymentem.<br>Maria Gąsienica-Daniel-Szatkowska: Na Kondratowej mieliśmy wiosenne zgrupowania narciarskie - jeździliśmy rano i po południu spod Kamienia. Skupień był bardzo wesołym człowiekiem. Pamiętam, że nieraz prawie do rana graliśmy z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego