Typ tekstu: Książka
Autor: Wojtyszko Maciej
Tytuł: Bromba i inni
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1975
czarnego kleksa... hmm, tak, abstrakcja...
(Obrazy abstrakcyjne to takie obrazy, na których nie jest namalowane nic, co mogłoby cokolwiek przypominać. Wydaje się to łatwe, ale wcale tak nie jest).
- Ojej! - przeraził się pan Tempera - ten kleks przypomina żyrafę. Czarna żyrafa - to wprawdzie bardzo ładne, ale przestanę być abstrakcjonistą... muszę natychmiast zamalować żyrafę...
Nabrał żółtej farby i chlapnął na czarną żyrafę.
- Tak... chyba dobrze... ale nie! Teraz to wygląda jak czarno-żółta Bromba! Chlapnę czerwoną farbą... No, chyba już w porządku...
Cofnął się dwa kroki i aż złapał się za głowę.
- Przecież namalowałem czarno-żółto-czerwony tramwaj!
- Odiridi uha! - zaśpiewał cichutko Odiridi
czarnego kleksa... hmm, tak, abstrakcja...<br>(Obrazy abstrakcyjne to takie obrazy, na których nie jest namalowane nic, co mogłoby cokolwiek przypominać. Wydaje się to łatwe, ale wcale tak nie jest).<br>- Ojej! - przeraził się pan Tempera - ten kleks przypomina żyrafę. Czarna żyrafa - to wprawdzie bardzo ładne, ale przestanę być abstrakcjonistą... muszę natychmiast zamalować żyrafę...<br>Nabrał żółtej farby i chlapnął na czarną żyrafę.<br>- Tak... chyba dobrze... ale nie! Teraz to wygląda jak czarno-żółta Bromba! Chlapnę czerwoną farbą... No, chyba już w porządku...<br>Cofnął się dwa kroki i aż złapał się za głowę.<br>- Przecież namalowałem czarno-żółto-czerwony tramwaj!<br>- Odiridi uha! - zaśpiewał cichutko Odiridi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego