do 10 proc. Dodatkowo na wysokość cen wpłynie wolny rynek. Od 1 maja będziemy mogli bez ograniczeń kupować w krajach UE. Cyfrowe aparaty fotograficzne są u nas o 20 proc. droższe niż np. w Niemczech. Jeśli w Polsce nie spadną ceny, to zaczniemy kupować je za granicą. Jak? Można bezpośrednio zamawiać przez Internet lub sklepy wysyłkowe. Gwarancja producenta obowiązuje we wszystkich krajach UE, więc takie urządzenie nie będzie miało żadnych wad.<br>Wiedzą o tym także importerzy i sprzedawcy. Dlatego możemy spodziewać się obniżek. Jedyną przeszkodą jest drogie euro. Jeżeli jego kurs będzie rósł, to jeszcze przed majem mogą nas czekać podwyżki