Może Monika chce się dowiedzieć, kiedy wyjeżdżają, żeby jeszcze wpaść?</><br><who1>Być może. Nie wiem.</><br><who2>Pożegnać się.</><br><who1>No.</><br><who2><vocal desc="laugh"> Tak sobie nie <gap></><br><who4>Mamo, który dzisiaj jest?</><br><who1>Dziewiętnasty.</><br><who4>Kurczę.<pause> <gap></><br><who1><gap> Głowa mnie boli, sobie proszka wezmę. Jakiegoś procha. <gap></><br><who4>Mamo, mogę pizzę zamówić?</><br><who1>No daj spokój, dopiero ludzie wszyscy przejedzeni po świętach, a teraz pizzę zamawiać?</><br><who4>Po świętach przejedzeni. <gap></><br><who2>Dwa dni po świętach, no.</><br><who1>Na jedzenie tyle wydałam <gap></><br><who4>No to mogę kupić?</><br><who2>Trzy dni po świętach.</><br><who1>Nie.</><br><who4>No tak, no to co zjem? Nic nie ma do jedzenia.</><br><who1>Szynka jest, Franuś.</><br><who4>Szynka! Całe życie szynkę jeść, no. Nie ma szynki zresztą.</><br><who1>Jest. Ta wędzona na podwórku